W pracy trychologa najważniejsze jest holistyczne podejście do problemu klienta, znalezienie przyczyny problemu a dopiero później wdrożenie odpowiednio dobranej terapii.
Przyczyn wypadania włosów czy problemów skórnych może być naprawdę wiele, ważne jest aby mieć zaufanie do osoby, do której zgłaszamy się po pomoc, nie ukrywać informacji tylko dlatego, że w naszej ocenie są one wstydliwe czy powodują nasz dyskomfort.
Zadając pytania trycholog NIGDY nie ocenia odpowiedzi klienta pod kątem oceniania go jako osoby !
Każde zadane pytanie – czy to o stosowaną antykoncepcję, przyjmowanie leki, poronienia, problemy emocjonalne, przebyte transplantacje organów, uzależnienia , etc – ma ogromną wartość diagnostyczną.
Klienci często nie są informowani o skutkach ubocznych przyjmowanych przez nich leków, niektóre leki powodują wypadanie włosów telogenowe, niektóre uszkadzają włosy już w anagenie powodując niemal natychmiastowe ich wypadanie. Sytuacja ta, ponieważ jest niezrozumiała dla klienta powoduje duży stres, który jest dodatkowym czynnikiem powodującym nasilone wypadanie włosów.
Problemy emocjonalne, długotrwały stres, traumatyczne przeżycia często są powodem łysienia plackowatego czy łuszczycy.
Choroby autoimmunologiczne, problemy hormonalne prowadzą do powstawania cebulek włosów dystroficznych, co w przyszłości skutkuje synchronizacją telogenową.
Nie będę pisać o niedoborach witaminowych, restrykcyjnych dietach typu 400 kcal dziennie itd.,i ich wpływie na włosy, bo to wiedza powszechnie już znana.
Czasami zdarza się jednak tak, że zgłaszający się do gabinetu klient w jego ocenie i według jego wiedzy jest „zdrów jak ryba”. Nie przyjmuje żadnych leków, nie ma stresu, dobrze się odżywia, dodatkowo suplementuje, z wywiadu wynika, że nie ma tu żadnego czynnika powodującego problemy skórne czy z włosami a jednak w trakcie trichoskopii widzimy mnóstwo pustych mieszków włosowych, znacznie obniżoną wydajność mieszka włosowego, włosy vellus itd
W takim wypadku konieczna jest rozszerzona diagnostyka, wykonanie sugerowanych przez trychologa badań krwi, czasem badanie mykologiczne skóry głowy lub badanie mikroskopem konfokalnym.
Wielu moich klientów dopiero po wizycie w gabinecie trychologicznym dowiaduje się, że ma hashimoto, celiakię , nadczynność lub niedoczynność tarczycy, insulinooporność etc , ponieważ do tej pory żaden lekarz nie zlecił odpowiednich badań diagnostycznych.
Każdy klient jest inny – tylko dokładny wywiad i poszerzona diagnostyka oraz dobra współpraca jest kluczem do udanej terapii.
